Kamil Glik operowany w trybie pilnym. Obrońca AS Monaco doznał kontuzji
Kamil Glik był "operowany w trybie pilnym" po tym jak nabawił się kontuzji prawej stopy. Obrońcy reprezentacji Polski założono 8 szwów.
"Nie wznowił jeszcze treningów, nie ma pewności co do jego następnego meczu" - czytamy w komunikacie. Ponadto poinformowano, że piłkarzowi założono 8 szwów.
Po samym meczu nie pojawiły się doniesienia o urazie, ale Glik, już po opublikowaniu komunikatu, potwierdził je na swoim profilu na Facebooku. "Po ostatnim meczu Guingamp - Monaco doznałem kontuzji prawej stopy gdzie przeszedłem zabieg w szpitalu w Monaco po którym założono mi 8 szwów. Zabieg odbył się w niedziele i mam nadzieje, że będę jak najszybciej do dyspozycji trenera" - czytamy.
Glika bardzo rzadko dopadają urazy. Najdłuższą przerwę od występów miał w tym sezonie. W listopadzie doznał kontuzji pachwiny, przez którą pauzował przez prawie miesiąc. Z tego względu opuścił zgrupowanie reprezentacji Polski i mecze z Czechami (towarzyski) oraz Portugalią (Liga Narodów).
Największym echem odbił się jego uraz barku, którego nabawił się podczas zabawy w siatkonogę na jednym z treningów reprezentacji Polski. Przez pechową kontuzję nie wystąpił w inauguracyjnym meczu mistrzostw świata z Senegalem, a w 2. kolejce przeciwko Kolumbii pojawił się na boisku dopiero w 80. minucie.
Glik jest podstawowym piłkarzem klubu Ligue 1. W ostatnim meczu przywdziewał nawet opaskę kapitańską. W tym sezonie zagrał w 32 spotkaniach Ligi Mistrzów i ligi francuskiej. W 31 z nich zagrał w pełnym wymiarze czasowym. Opuścił tylko 5 meczów - 4 z powodu urazu pachwiny i raz przez zawieszenie za kartki.
Czytaj też: Premier League: Łukasz Fabiański jednym z najlepszych w West Ham United w meczu z Chelsea
AS Monaco wciąż walczy o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej na następny sezon. Klub plasuje się na 16. miejscu i ma 7 punktów przewagi nad miejscem barażowym. Do końca sezonu pozostało 7 kolejek. Już w sobotę Monaco zagra u siebie ze Stade de Reims.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kibice Lecha mają dość. "Znów grali beznadziejnie"Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)